olgerd olgerd
414
BLOG

Mogę się u pana położyć na chwileczkę?

olgerd olgerd Kultura Obserwuj notkę 0

Przechodziłem obok zakładu pana Mariana, a on, jak to ma w zwyczaju, stał akurat w drzwiach. Przywitaliśmy się serdecznie, tak jak tylko może się przywitać klient z kimś, kogo klientem - w bliższej lub dalszej perspektywie czasowej - niechybnie będzie.

- Co, Panie Marianie, wygląda Pan przyjęcia towaru? – pozwoliłem sobie zażartować.

Uśmiechnął się i porozumiewawczo mrugnął okiem. Uścisnęliśmy sobie prawice.

- A wie pan, panie Marianie – kontynuowałem konwencję - coś się dziś nie najlepiej czuję. Mogę się u pana położyć na chwileczkę.

- Pan, panie Olgerdzie, zawsze! Zapraszam. Do wybory, do koloru! Którą pan wybiera?

Rozejrzałem się po pięknie się prezentującym w przeszklonej witrynie wysokiej jakości asortymencie.

- Ta włoska mi się podoba. Wygodna?

Pan Marian rozłożył ramiona, nawet nie musiał mówić tego, co mówił mową ciała czyli: „No, ba!”

- Ma pan gust, przyznaję! Oczywiście, że wygodna, najwygodniejsza ze wszystkich. Z dobrego drewna, posłuży lata albo nawet wieczność.

Chyba nie muszę dodawać, że pan Marian jest właścicielem dobrze prosperującego zakładu pogrzebowego. 

 

 

 

olgerd
O mnie olgerd

Byłem cieciem na budowie, statystą filmowym, ratownikiem wodnym, ogrodnikiem, dziennikarzem itp. Obecnie "robię w sztuce". Nie oczekuję, że zmienię świat; problem w tym, że on sam, zupełnie bez mojego wpływu, zmienia się na gorsze. Mrożek pisał: "Kiedy myślałem, że jestem na dnie, usłyszałem pukanie od spodu". To ja pukałem! Poprzedni blog: http://blogi.przeglad.olkuski.pl/nakrzywyryj/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura